czwartek, 7 marca 2019

w odwiedzinach u bobra






Z dzisiejszej wędrówki przyniosłam na sobie 11 kleszczy!!!
Żaden mnie nie użarł, na ubraniu siedziały, szok!
Rozbierałam się w kuchni i co chwilę podłogę przemierzał kolejny okaz.

Mięsa nie jem, ale kleszcze morduję bez mrugnięcia okiem ;D






24 komentarze:

  1. Bobry nie próznują jak widać.
    Ciekawe czy u nas sa bobry?
    Cos okropnego z tymi kleszczami!

    OdpowiedzUsuń
  2. jest ich jakby co raz więcej :o

    OdpowiedzUsuń
  3. Teraz to będzie strach wychodzić z domu, a już o zapuszczaniu się gdzieś do lasu lub nawet do parku nie ma mowy;).
    Co bobry potrafią zrobić, jakie budowle zbudować nie raz widziałam. veanka.

    OdpowiedzUsuń
  4. 11 kleszczy!?!?!? Masakra! Pisali, że w tym roku jest ich wyjątkowo dużo, ale że aż tak grasują to nie sądziłam!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nas łąk i chaszczy zatrzęsienie więc i wygłodniałych kleszczy masa.

      Usuń
  5. Przy takich temperaturach kleszcze atakuja praktycznie cala zime.
    Znam nasze "zakleszczone" miejsca, i omijam je z Miroslawa.
    Zbliza sie czas na kupno tabletek Bravecto, których jestem fanka. Szkoda, ze dla ludzi nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  6. Strach koty z domu wypuszczac:)! Raz miałam do czynienia z kleszczami jak psa pozarly i pochorowal się. Wiem, ze są, ale chyba ślepa jestem, bo nie widzę ich. Trochę się przestaszylam, 11 za jednym wyjściem, masakra!

    OdpowiedzUsuń
  7. trzy z czterech moich psów miały pochorowały się po kleszczach, dwa miały babeszjozę a trzeci anaplazmozę :/
    Moje koty jakoś nie łapią kleszczy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj Iksia, pod tym adresem będzie mój blog.
    Jak się nie wścieknę i nie puszczę to wszystko w kosmos
    https://wilma-f.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta wilma, to ja, veanka;).

    OdpowiedzUsuń
  10. Wysyp kleszczy, przez niedostepnosc do bloxa dzisiaj dopiero dotarlam do Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. teraz trzeba nowe blogowe ścieżki wydeptać, ja też miałam ustalony porządek, zaczynałam z bloxa , wszystko się zaburzyło ;)

      Usuń
  11. Kleszcze mnie przerażają, są takie podstępne...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeszcze mnie żaden nie użarł, a tyle ich na psach już zabiłam :o

      Usuń
  12. Tak, boję się, że i u mnie zawitają....a tyymczasem próbuje dodawać blogi. Mam Twój z wordpressa ale raczej muszę dodać ten...póki co nie wiem jak to zrobić.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety nie podpowiem, też nie wiem jak to się robi na wordpressie

      Usuń
  13. Bić, topić, palić żywym ogniem te krwiożercze bestie!!!
    To ja stelinka:) Tak się cieszę, że cię odnalazłam:)
    Serdecznie zapraszam do mnie na Chrząszczowe Robótki:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przywitać się przyszłam! :-)))
    Niestety, blox już zupełnie odjechał!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fusilko, jak rozbitkowie z tonącego okrętu się teraz szukamy ;D

      Usuń
  15. Wreszcie mi się udało, uffffff, zalogowałam się z laptopa, poczytałam co u ciebie, pozdrowienia serdeczne przysyłam i cieszę się, że jesteś!!! :) p.s. z telefonu nijak nie daję rady wstawić komentarza.

    OdpowiedzUsuń
  16. Iksiu, czy już są bociany u Ciebie,?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gniazdo ciągle puste, ale widziałam już dużo

      Usuń