środa, 1 kwietnia 2020

2/2020

Blogasy ożyły z powodu korony, to może i ja w swojego tchnę trochę życia?

Cały czas próbuje wyrobić sobie jakiś pogląd na aktualną sytuację na świecie, ale im więcej szukam, tym bardziej mózg mi się w supeł zawiązuje od natłoku cudzych konceptów. Własnego wciąż brak.

Szczęśliwie udało mi się nie paść ofiarą epidemii strachu, jakiś mam taki wewnętrzny spokój, że będzie, co będzie i nie ma sensu się nakręcać.

Babcia 1 kwietnia ma  99 urodziny!
Niestety nikt oprócz mnie sie tym nie jara ...
Odwiedzam ją tylko ja i mój ojciec.
Ojciec ma tętniaka aorty brzusznej, jak się niedawno okazało, "ma 4 cm średnicy i jest do obserwacji.
W tej sprawie, też doszłam do poziomu akceptacji. Ojciec ledwo się psychicznie pozbierał po tętniaku, to sieknął go wirus. Ciągle ogląda wiadomości, trochę się nakręca, ale mam wrażenie że powoli zaczyna łapać równowagę. Chodzi tylko do babci, ja mu robię zakupy. Mama najpierw panikowała, a teraz jakby wyluzowała. Nie dała się przekonać, że wizyty w sklepie należy odpuścić. Każde z nich ma swój chleb, swoje menu, wspólny to mają tylko dom, ewentualnie łączy ich jeszcze różnica zdań i charakterów.
Z powodu tych męczących rodzinnych relacji, wirus wybawił mnie od konieczności wspólnego siedzenia za stołem. Wiem że to głupie i może nie na miejscu, ale ja się autentycznie cieszę, że tradycyjne śniadanie wielkanocne się nie odbędzie( dziękuję wirusie ;).

Młodszy Iksik od dwóch tygodni w domu, starszy wpadł pomóc nam wygarnąć silosy i pojechał z powrotem na stancję. Rzekomo ma pisać magisterkę, ale trochę w to nie wierzę. Nie upierałam się, żeby został w domu, bo jego ego trochę się u nas nie mieści. Trochę go też rozumiem, w Lublinie ma swój pokój, nikt od niego nic nie chce, a tu by musiał dzielić pokój z bratem i od czasu do czasu, ktoś by coś od niego chciał, np. żeby przyniósł worek z pelletem. Niestety pierworodny ma czasem takie narcystyczne zagrywki, że ręce opadają, toteż z ukrywaną ulgą go pożegnałam.


13 komentarzy:

  1. Oj, jak ja Cię rozumiem z tymi świętami! Odpoczniesz trochę i nic nie będziesz musiała.
    U mie też występuje taka ukrywana ulga po kontakcie z dziećmi...
    Ściskam serdecznie z przetiwpołożnej! ;)))

    OdpowiedzUsuń
  2. O jak fajnie, że napisałaś. 99 lat, rety, to jest coś, uściskaj Babciusię ode mnie. Może i setka jej stuknie, twarda sztuka!
    Teściowa z tętniakiem aorty żyła kupę lat, ze 20 napewno, nie mozna bylo operować.
    Trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
  3. Iksiu, jesteś cudowna ! "Jego ego się u nas trochę nie mieści" :-)))
    Wiwat Babciusia, niech jej się wiedzie jak najlepiej.
    Boćki przyleciały ?

    OdpowiedzUsuń
  4. A to Najlepszości dla Babci!
    Też mi po drodze z nierobieniem Świąt. Wprawdzie pasztet zrobiony i podzielony na 3, to samo będzie z mazurskiej, ale nie muszę już nic więcej!
    Ciepło otulam Puchatym!

    OdpowiedzUsuń
  5. Z mazurkiem miało być! 😉

    OdpowiedzUsuń
  6. Iksia dobrze Cię czytac! Patrzę się na tego Zaczka co Mo zrobiłaś (tak go nazwala) i myślę o tobie. Uściski, gratulacje dla babci! My możemy się trochę pojarac:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj dobrze, że się odezwałaś Iksiu!!! Cieszę się, że mimo wszystko, panuje u Ciebie spokój. Babci 1000 lat życzę :) No i też zapytam o boćki - są już??? Serdecznie pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystkiego najlepszego dla Babci, dobrze Cię znów czytać.Iksiu, myślę, że już zaczęliście prace polowe.Zimno jeszcze, że nie chce się nic.

    OdpowiedzUsuń
  9. 120 lat dla Babciusi. Iksia ja tez sie ciesze ze świat nie będzie, po prostu nie chce mi sie robic;) . Ściskam. Trzymajcie się :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaraz po Wielkanocy bede miala zapelniony dom, musi tak byc i koniec...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Babcia ma 99. Jaki piekny wiek. Najlepsze zyczenia, przede wszystkim zdrowia i sprawnosci, bo swietna i troszczaca wnuczke juz ma :))

      Usuń
  11. Iksia!!! przez wirusa, to widzę nie tylko jak się skusiłam na bloga :) Pzekaż spóżnione życzenia dla babci, i niech żyje 150 lat. Z jej zapalem do życia, to wcale nie wygórowane życzenia KIKA

    OdpowiedzUsuń